Refinansowanie kredytu w euro to sposób na obniżenie raty, skrócenie czasu spłaty albo poprawienie warunków kredytu. Działa to tak, że przenosisz kredyt do innego banku, który daje lepszą ofertę. Sprawdź, kiedy to się opłaca i jak się przygotować, by nie stracić.
Refinansowanie – co to właściwie znaczy?
Z refinansowaniem mamy do czynienia wtedy, gdy spłacasz swój obecny kredyt hipoteczny nowym kredytem – w innym banku, na innych warunkach. Celem jest najczęściej zmniejszenie miesięcznych rat, skrócenie okresu kredytowania albo zmiana oprocentowania. Jeśli masz kredyt w euro, a Twój bank nie oferuje już dobrych warunków, refinansowanie może być sposobem na poprawienie sytuacji. Trzeba tylko dobrze przeliczyć, czy taka operacja faktycznie się opłaci. I to właśnie na tym warto się skupić – na liczbach, a nie na emocjach.
Dlaczego kredyty w euro wracają do gry?
Kredyty walutowe, w tym hipoteczne kredyty w euro, były kiedyś bardzo popularne, głównie ze względu na niższe oprocentowanie w porównaniu do kredytów złotowych. Teraz, gdy rynek się zmienia, a marże w wielu umowach nie są już tak atrakcyjne, coraz więcej osób zaczyna się zastanawiać, czy da się to poprawić. Jeżeli bank, w którym masz kredyt, nie proponuje nic nowego, pojawia się pytanie: czy inna instytucja zaoferuje lepsze warunki? I właśnie tu pojawia się temat refinansowania. To sposób na to, by przenieść kredyt i zyskać – na przykład niższą marżę lub lepsze warunki oprocentowania.
Kiedy refinansowanie kredytu w euro może się opłacać?
Jedna z typowych sytuacji: kilka lat temu zaciągnąłeś kredyt w euro z marżą 2,6%. Dziś Twoja sytuacja finansowa się poprawiła, masz stabilne dochody i bank A oferuje Ci refinansowanie z marżą 1,4%. Różnica wynosi 1,2 punktu procentowego – to przekłada się na realne oszczędności przez kolejne lata. Im wyższa kwota kredytu i dłuższy okres pozostały do spłaty, tym efekt bardziej zauważalny. Refinansowanie może się też opłacić, jeśli chcesz skrócić czas kredytowania albo uzyskać dodatkową gotówkę bez podpisywania nowej umowy o pożyczkę gotówkową. To wszystko działa jednak tylko wtedy, gdy nowa oferta jest realnie lepsza niż obecna.
Jakie pułapki finansowe niesie refinansowanie?
Zanim cokolwiek podpiszesz, przelicz dokładnie wszystkie koszty. Refinansowanie wiąże się z prowizją w nowym banku, kosztami wcześniejszej spłaty w starym oraz wydatkami na nowy operat szacunkowy. Do tego może dojść opłata za wpis do księgi wieczystej, notariusz i inne formalności. Jeśli zsumujesz te wszystkie koszty i okaże się, że oszczędność z niższego oprocentowania nie pokryje tych wydatków przez najbliższe lata – wtedy nie warto się w to angażować. Przykład: rata obniży się o 150 zł miesięcznie, ale jednorazowe koszty wynoszą 7000 zł. Dopiero po 47 miesiącach wyjdziesz na zero. A co dalej? To zależy, czy euro się umocni, czy osłabi.
Czy warto refinansować kredyt w euro przy wyższym kursie waluty?
Kiedy kurs euro idzie w górę, Twoje zadłużenie w przeliczeniu na złotówki rośnie. Jeśli chcesz przenieść kredyt w takim momencie, saldo zostanie przeliczone według aktualnego kursu – może się więc okazać, że masz do oddania więcej niż myślałeś. Ale z drugiej strony, jeśli nowy bank daje niższą marżę, a do końca kredytu zostało jeszcze kilkanaście lat, różnica w oprocentowaniu może być korzystniejsza niż strata na kursie. Przed podjęciem decyzji warto poprosić doradcę o symulację – na przykład jak zmieni się rata i całkowity koszt kredytu po przeniesieniu. Liczby szybko pokażą, czy refinansowanie się opłaca.
Czy refinansować kredyt, jeśli spłacasz go od lat?
Wyobraź sobie sytuację, w której kredyt spłacasz od 10 lat, a do końca zostało 7. Saldo maleje, więc różnice w marży i oprocentowaniu nie przełożą się na duże oszczędności. Jeśli do tego doliczysz koszty przeniesienia kredytu, może się okazać, że cała operacja będzie nieopłacalna. Inaczej wygląda to u kogoś, kto ma jeszcze 20 lat kredytowania przed sobą. Im dłużej zamierzasz spłacać kredyt, tym bardziej opłaca się szukać lepszej oferty, bo różnice procentowe pracują na Twoją korzyść.
A co, jeśli zmieniła się Twoja sytuacja finansowa?
Zdarza się, że ktoś zaczyna spłacać kredyt w trudnym momencie – z niższym dochodem, mniejszą zdolnością kredytową. Po latach zarobki rosną, sytuacja się stabilizuje. Wtedy refinansowanie może dać dużo: lepsze warunki, niższe oprocentowanie, krótszy czas spłaty albo wyższą ratę, ale przy znacznie niższym koszcie całkowitym. Inna sprawa to sytuacja odwrotna – problemy ze spłatą. W takiej chwili nowy kredyt z wydłużonym okresem i niższą ratą może uratować domowy budżet. Trzeba jednak działać z wyprzedzeniem. Bank nie lubi przejmować problemów od innego banku. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że refinansowanie się uda.
Czy refinansowanie kredytu w euro w Polsce to częsta praktyka?
Wciąż jest to rozwiązanie, po które sięga ograniczona liczba osób. Z danych publikowanych w raportach branżowych wynika, że rynek kredytów walutowych to margines w porównaniu do kredytów złotowych. Banki traktują euro bardziej ostrożnie, bo ryzyko kursowe jest trudne do przewidzenia. Ale to nie znaczy, że refinansowanie nie jest możliwe. Są instytucje, które oferują refinansowanie kredytu hipotecznego w euro, pod warunkiem że klient spełnia określone wymagania, ma dobrą historię spłaty i nieruchomość z aktualną wyceną. Warto sprawdzić, co proponują banki z ofertą kredytów walutowych – i czy da się uzyskać lepsze warunki niż te, które masz obecnie.
Jak mądrze przygotować się do refinansowania?
Najważniejsze to znać liczby. Policz całkowity koszt obecnego kredytu, obciążenia z tytułu wcześniejszej spłaty oraz to, ile kosztuje podpisanie nowej umowy w innym banku. Wycena nieruchomości, prowizja, opłaty notarialne, księga wieczysta – wszystko ma znaczenie. Potem poproś o symulację nowej oferty. Jeśli nowy kredyt będzie rzeczywiście tańszy, decyzja sama się nasunie. A jeśli nie – lepiej poczekać. Przykład z życia? Ktoś refinansował kredyt o saldzie 250 tys. euro i zaoszczędził 45 tys. zł w skali 8 lat. Dlatego nie decyduj na podstawie opinii znajomych – licz, analizuj i rozmawiaj z ekspertem, który zna się na kredytach w euro.
Jacek Grudniewski
Ekspert portalu Finanse.co.pl
Aktualizacja: 15 kwietnia 2025 r.
Kontakt za pośrednictwem LinkedIn:
https://www.linkedin.com/in/jacekgrudniewski/
Niniejszy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej, prawnej ani rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu obowiązujących przepisów. Informacje te nie uwzględniają Twojej indywidualnej sytuacji, a decyzje podejmujesz na własne ryzyko. Przed podjęciem działań mających skutki finansowe lub prawne skonsultuj się z licencjonowanym specjalistą. Pomimo staranności, nie gwarantuję pełnej poprawności i aktualności treści oraz nie ponoszę odpowiedzialności za Twoje decyzje. Artykuł może zawierać linki afiliacyjne wspierające rozwój strony bez dodatkowych kosztów dla Ciebie.